Jak Zamontować Panele Fotowoltaiczne Na Ścianie Elewacji – Poradnik 2025

Redakcja 2025-04-28 12:05 | Udostępnij:

Od lat widujemy je na dachach domów jednorodzinnych czy obiektach gospodarczych. Stały się nieodłącznym elementem krajobrazu energetycznego. Ale co jeśli powiemy, że istnieje alternatywa, która w pewnych sytuacjach może okazać się nie tylko możliwa, ale i zaskakująco praktyczna? Chodzi o to, jak zamontować panele fotowoltaiczne na ścianie budynku. Krótko mówiąc, choć tradycyjnie kojarzone z dachami, montaż paneli fotowoltaicznych na ścianie jest jak najbardziej wykonalny, wymaga jednak specjalistycznego podejścia i konkretnych systemów montażowych, aby zapewnić bezpieczeństwo, estetykę i efektywność.

Jak zamontować panele fotowoltaiczne na ścianie

Zacznijmy od analizy danych, które rzucają światło na specyfikę takiego rozwiązania w porównaniu do bardziej konwencjonalnych instalacji.

Aspekt Instalacja Naścienna Instalacja Dachowa (optymalny kąt)
Całkowita Roczna Efektywność Generalnie niższa (np. 15-30% mniej) Wyższa, zbliżona do maksimum potencjału modułu
Efektywność w Porze Zimowej Potencjalnie lepsza dzięki niskiemu kątowi słońca Często niższa przez wysoki kąt nachylenia i zalegający śnieg
Ochrona przed Opady/Wiatr/Grad Skuteczna ochrona, naturalne usuwanie śniegu Ekspozycja na pełne obciążenia, możliwe zaleganie śniegu
Konserwacja i Czyszczenie Zazwyczaj łatwiejszy dostęp (np. z okna), bezpieczniejsze czyszczenie Wymaga specjalistycznego sprzętu, większe ryzyko
Wpływ na Estetykę Znaczący, wymaga starannego planowania Zazwyczaj mniej widoczny, choć zależy od kąta dachu i położenia

Te surowe dane potwierdzają intuicję - pionowy montażu paneli fotowoltaicznych nie będzie cudownym remedium na każdy problem związany z produkcją energii ze słońca. Ma swoje ograniczenia w kontekście maksymalnej rocznej wydajności w porównaniu do idealnie nachylonego dachu. Jednakże, jak widać, rozwiązanie to błyszczy w specyficznych, niszowych zastosowaniach, gdzie klasyczne metody zawodzą lub stwarzają inne, trudne do przeskoczenia bariery. Jego siła leży w odporności na pewne warunki atmosferyczne i potencjalnie lepszej pracy w specyficznym, trudnym okresie jakim jest zima.

Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym idealny, południowy dach jest zajęty przez lukarny, kominy i kolektory słoneczne do grzania wody, a ogród pełen jest drzew rzucających cienie przez większość dnia. Czy to koniec marzeń o własnej energii z PV? Niekoniecznie! Czasem to ściana okazuje się nieoczywistym bohaterem, ostatnią deską ratunku dla ambitnego prosumenta.

Kiedy Montaż Paneli Fotowoltaicznych Na Ścianie Jest Optymalnym Rozwiązaniem?

Zazwyczaj, gdy myślimy o fotowoltaice, obraz paneli wylegiwujących się na połaci dachu, wygrzewających się w słońcu, jest pierwszym, który przychodzi nam na myśl.

Jednak rzeczywistość bywa bardziej złożona niż te idylliczne wizje.

Idealny kąt nachylenia dachu i orientacja południowa to luksus, na który nie każdy właściciel nieruchomości może sobie pozwolić.

Bywa, że dachy są po prostu za małe, aby zmieścić wystarczającą liczbę modułów potrzebnych do pokrycia zapotrzebowania energetycznego domu czy firmy.

Każdy moduł fotowoltaiczny ma standardowe wymiary, np. około 1.7 m x 1.0 m dla paneli o mocy 350-400 Wp, i potrzebna jest pewna ich liczba, by osiągnąć zamierzoną moc instalacji.

Czasami na dachu znajdują się przeszkody architektoniczne: lukarny, kominy, świetliki, wywietrzniki czy kolektory słoneczne, które ograniczają dostępną przestrzeń montażową.

Każda taka przeszkoda nie tylko zabiera cenne miejsce, ale także może powodować problematyczne zacienienia, które negatywnie wpływają na pracę całej instalacji podłączonej szeregowo.

Innym częstym problemem jest zacienienie na dachu czy w ogrodzie.

Wysokie drzewa na własnej lub sąsiedniej działce, inne budynki, czy nawet wysokie płoty mogą rzucać cień na miejsce, które wydawałoby się idealne do instalacji.

Panele na elewacji mogą być wtedy ratunkiem, zwłaszcza jeśli jedna ze ścian jest względnie wolna od zacienień, np. ta skierowana na południe i nieosłonięta wysoką zabudową.

Nieraz spotykamy się z sytuacją, w której właściciel budynku nie jest jednocześnie właścicielem gruntu wokół niego.

Dzieje się tak w przypadku współwłasności, zabudowy szeregowej z niewielkim obejściem, czy też w przypadku budynków posadowionych na granicy działki.

W takich scenariuszach instalacja naziemna w ogrodzie staje się niemożliwa z przyczyn prawnych lub braku fizycznego miejsca.

W budownictwie wielorodzinnym, zwłaszcza w starszych blokach, przestrzeń dachowa jest często ograniczona i przeznaczona na inne cele, jak wentylacja, anteny czy po prostu jest wspólna dla wielu lokatorów.

W takim wypadku panele na elewacji mogą być jedyną opcją dla mieszkańców poszczególnych mieszkań chcących zainwestować we własne źródło energii.

Elewacje budynków, zwłaszcza tych wysokich, oferują ogromną, często niewykorzystaną powierzchnię, która tylko czeka, aby zacząć pracować na rzecz środowiska i portfela właścicieli czy mieszkańców.

Montaż pionowy, mimo że może kojarzyć się z mniejszą produktywnością w szczycie lata, ma swoje unikalne zalety, które omówimy szerzej później, ale już teraz warto zaznaczyć, że nadrabia częściowo straty w specyficznych warunkach.

Innym przykładem jest sytuacja, gdy konstrukcja dachu jest zbyt słaba, aby udźwignąć ciężar instalacji fotowoltaicznej, która wraz z systemem montażowym i balastem może ważyć kilkaset kilogramów.

Wzmocnienie dachu bywa bardzo kosztowne lub wręcz niewykonalne z przyczyn konstrukcyjnych czy konserwatorskich (w przypadku budynków zabytkowych).

Ściana, zwłaszcza ta konstrukcyjna, często charakteryzuje się znacznie większą nośnością i stabilnością, co czyni ją bezpieczniejszym miejscem na instalację ciężkich modułów.

Niektóre systemy montażowe na elewację są lżejsze od systemów dachowych z balastem, co dodatkowo minimalizuje obciążenie konstrukcji budynku.

Elewacje wentylowane, popularne w nowoczesnym budownictwie, często mają już przygotowane podkonstrukcje, które można zaadaptować do montażu paneli, upraszczając i przyspieszając proces instalacji.

Rozwiązania BIPV (Building Integrated Photovoltaics), czyli panele fotowoltaiczne zintegrowane z elewacją jako jej element konstrukcyjny lub wykończeniowy, stają się coraz popularniejsze i oferują nie tylko produkcję energii, ale i estetyczne walory, zastępując tradycyjne materiały elewacyjne.

Tego typu systemy BIPV są droższe od standardowych paneli, ale eliminują koszty zakupu i montażu tradycyjnej fasady w miejscu instalacji PV.

Podsumowując, montaż paneli na ścianie nie jest fanaberią ani błędem, ale przemyślaną, a czasem jedyną, optymalną odpowiedzią na konkretne wyzwania związane z lokalizacją, otoczeniem, ograniczeniami przestrzennymi czy konstrukcyjnymi budynku.

Zawsze należy jednak dokonać szczegółowej analizy lokalizacji, potencjalnych zacienień (które na pionowej ścianie mogą być inne niż na dachu, np. od sąsiednich skrzydeł budynku czy występów elewacji), i uzasadnić celowość takiego rozwiązania w kontekście oczekiwanej produkcji energii.

Analiza zacienienia dla ściany powinna uwzględniać specyficzny tor słońca w zależności od pory roku i szerokości geograficznej, często korzystając z zaawansowanych programów do symulacji.

Zarówno przepisy budowlane, jak i lokalne plany zagospodarowania przestrzennego mogą mieć wpływ na możliwość i sposób instalacji, w niektórych miejscach wymagane jest pozwolenie na budowę lub zgoda na odstępstwa.

Nie można też zapomnieć o opinii konserwatora zabytków, jeśli budynek znajduje się na terenie objętym ochroną – instalacja na elewacji bywa bardziej kontrowersyjna niż na niewidocznym dachu.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że decyzja o montażu na ścianie powinna być poprzedzona gruntowną analizą techniczną i prawną, ale gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na elewację jako najlepsze miejsce, jest to rozwiązanie warte rozważenia.

Kiedy tradycyjne opcje są zablokowane, a potencjał elewacji jest znaczący, montaż na ścianie przechodzi z kategorii "możliwe" do "optymalne".

Wymagania Techniczne i Wybór Systemu Montażowego Na Ścianę

Decydując się na konstrukcja pod panele fotowoltaiczne na ścianie, wchodzimy na nieco inne tory techniczne niż przy typowym montażu dachowym czy gruntowym.

Najważniejszym punktem jest zawsze nośność i stan techniczny samej ściany.

Mur, na którym mają zawisnąć dziesiątki, a czasem setki kilogramów dodatkowego obciążenia (panele + konstrukcja + obciążenie wiatrem i śniegiem, choć śnieg spada z pionowej ściany, ale nawiewanie jest realne), musi być w nienagannym stanie.

Wymaga to często opinii konstruktora, który oceni wytrzymałość ściany, jej warstw (izolacja, tynk, konstrukcja nośna) i dobierze odpowiednie elementy mocujące.

Systemy montażowe na elewację zazwyczaj opierają się na solidnych konsolach lub "ekierkach", czyli metalowych elementach dystansowych, które są mocowane do ściany za pomocą specjalistycznych kotew.

Te kotwy muszą być dobrane w zależności od materiału ściany (cegła, beton, pustak, ocieplenie) i muszą wytrzymać zarówno ciężar instalacji, jak i siły odrywające i ścinające wywołane przez wiatr.

Testy wyrywania kotew są standardową procedurą w przypadku większych instalacji elewacyjnych, aby upewnić się co do ich niezawodności i bezpieczeństwa całej konstrukcji.

Elementy dystansowe, te słynne "ekierki", umożliwiają odsunięcie paneli od płaszczyzny ściany na minimalną, ale kluczową odległość.

Podstawową zasadą, o której wspominaliśmy, jest zapewnienie minimum 20 mm przerwy wentylacyjnej pomiędzy tylną stroną modułu a elewacją.

Ta przerwa jest absolutnie niezbędna, aby umożliwić swobodny przepływ powietrza.

Dlaczego wentylacja jest tak ważna? Moduły fotowoltaiczne tracą część swojej efektywności wraz ze wzrostem temperatury, typowo około 0.3% do 0.4% na każdy stopień Celsjusza powyżej temperatury referencyjnej (zazwyczaj 25°C).

Nagrzewanie się modułów na ścianie, zwłaszcza w słoneczne dni, może być znaczne, a brak wentylacji powodowałby drastyczny spadek ich wydajności i przyspieszoną degradację.

Wentylowana przestrzeń pozwala na odprowadzanie ciepła, utrzymując moduły w niższej temperaturze pracy i maksymalizując ich produkcję energii.

Systemy montażowe na elewację różnią się stopniem skomplikowania.

Najprostsze to stałe konstrukcje pionowe, na których moduły montuje się w orientacji pionowej (portrait) lub poziomej (landscape).

Bardziej zaawansowane systemy pozwalają na lekkie pochylenie paneli (np. o 10-15 stopni) względem ściany, aby zoptymalizować kąt padania promieni słonecznych w konkretnym okresie roku, np. zwiększyć efektywność zimą, gdy słońce jest bardzo nisko.

Regulacja kąta nachylenia dodaje nieco skomplikowania konstrukcji i wyższe koszty, ale może znacząco wpłynąć na produkcję energii, choć w montażu ściennym nie da się osiągnąć tak optymalnych kątów jak na dachu (typowo 30-40 stopni).

Materiał, z którego wykonany jest system montażowy, ma również znaczenie.

Najczęściej spotykane są konstrukcje aluminiowe, charakteryzujące się lekkością i odpornością na korozję, oraz ze stali nierdzewnej, używanej w miejscach o podwyższonej agresywności środowiska.

Ważne jest, aby wszystkie elementy były odporne na warunki atmosferyczne, w tym na promieniowanie UV, które może degradować elementy plastikowe czy gumowe uszczelki.

Wybór systemu montażowego musi być także podyktowany typem paneli.

Standardowe panele z ramą są najłatwiejsze w montażu na standardowych konstrukcjach z klemami, ale panele bifacjalne (zbierające światło z obu stron) czy cienkowarstwowe bezramowe wymagają dedykowanych systemów mocowania.

Aspekty estetyczne, choć wspomniane mimochodem, są w przypadku elewacji kluczowe.

Panele na pionowej ścianie elewacyjnej widać z daleka i wpływają na wizerunek całego budynku.

Nowoczesne systemy montażowe starają się minimalizować swoją widoczność, a same panele są często dostępne w różnych wariantach kolorystycznych czy z ukrytymi ramami, aby lepiej komponować się z fasadą.

Możliwe jest także montowanie paneli z wykorzystaniem estetycznych profili maskujących, które ukrywają okablowanie i elementy konstrukcyjne.

System okablowania w przypadku elewacji również wymaga szczególnej uwagi.

Przewody łączące moduły muszą być poprowadzone w sposób bezpieczny, niewidoczny, i przede wszystkim chroniony przed promieniowaniem UV oraz uszkodzeniami mechanicznymi (np. przez ptaki czy czynniki atmosferyczne).

Stosuje się specjalne peszle ochronne odporne na UV lub prowadzi kable w specjalnych korytkach zintegrowanych z konstrukcją montażową lub wpuszczonych w elewację.

Kwestia uziemienia instalacji naściennej jest równie ważna, jak w przypadku instalacji dachowej i musi być wykonana zgodnie z obowiązującymi normami, aby zapewnić ochronę przeciwporażeniową i odgromową.

Profesjonalny projektant instalacji fotowoltaicznej powinien uwzględnić wszystkie te techniczne detale, dokonując odpowiednich obliczeń statycznych, dobierając system montażowy i kotwy, oraz planując sposób prowadzenia okablowania.

Przy montażu na wysokości konieczne jest stosowanie odpowiednich zabezpieczeń i często wynajęcie specjalistycznych podnośników czy rusztowań, co generuje dodatkowe koszty.

Ostatecznie wybór systemu montażowego i metody instalacji zależy od typu elewacji, jej stanu technicznego, specyfiki projektu oraz budżetu, ale priorytetem zawsze musi być bezpieczeństwo i trwałość całej konstrukcji.

Na Co Zwrócić Uwagę Wybierając Panele Fotowoltaiczne Na Elewację?

Nie każdy panel fotowoltaiczny stworzony jest równy, zwłaszcza gdy rozważamy ich pionowy montaż na ścianie budynku.

Standardowe panele monokrystaliczne, charakteryzujące się wysoką sprawnością (często powyżej 20%), są oczywiście podstawowym wyborem i świetnie sprawdzą się w tej roli, pod warunkiem odpowiedniego dobrania systemu montażowego.

Ich ciemna, jednolita barwa często postrzegana jest jako bardziej estetyczna, co ma znaczenie na widocznej elewacji.

Są jednak droższe w przeliczeniu na jednostkę mocy w porównaniu do paneli polikrystalicznych.

Panele polikrystaliczne, choć o nieco niższej sprawności (typowo 17-19%), mają pewną intrygującą cechę, która może być atutem w montażu pionowym.

Charakteryzują się nieco lepszą pracą w warunkach światła rozproszonego, a w montażu naściennym, gdzie kąt padania promieni słonecznych jest rzadko optymalny przez cały dzień i często dociera do nich światło odbite czy rozproszone (np. w pochmurne dni), może to mieć pewne znaczenie.

Ich barwa jest bardziej niebieskawa i niejednolita, co nie każdemu odpowiada estetycznie.

Panele cienkowarstwowe (np. CIGS, amorficzny krzem) to kolejna kategoria, która zasługuje na uwagę przy elewacjach, zwłaszcza na dużych powierzchniach i w przypadku integracji z budynkiem (BIPV).

Są lżejsze, bardziej elastyczne i mogą być dostępne w formie estetycznych fasad, zastępując tradycyjne materiały elewacyjne.

Ich sprawność jest zazwyczaj niższa niż paneli krzemowych (np. 10-15%), co oznacza, że do osiągnięcia tej samej mocy potrzeba większej powierzchni, ale na dużych, dostępnych elewacjach może to nie stanowić problemu.

Panele cienkowarstwowe lepiej radzą sobie z częściowym zacienieniem niż panele krystaliczne, co jest plusem, jeśli na elewacji pojawiają się cienie od wystających elementów budynku.

Jednak są one mniej popularne w Polsce niż panele krzemowe, a ich rynek jest mniejszy.

Wybierając paneli fotowoltaicznych na elewacji, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych parametrów poza samym typem ogniwa.

Temperatura pracy i współczynnik temperaturowy: jak wspomniano, wentylacja jest ważna, ale panel sam w sobie powinien być zaprojektowany do efektywnej pracy w różnych temperaturach. Im niższy (bliżej zera) współczynnik temperaturowy mocy (Pmax), tym mniejszy spadek wydajności przy wzroście temperatury.

Wytrzymałość mechaniczna: panele na elewacji są bardziej narażone na bezpośrednie uderzenia wiatru, a czasem także na wandalizm czy uderzenia (np. piłką na osiedlu).

Należy sprawdzić, czy panele posiadają odpowiednie certyfikaty potwierdzające ich wytrzymałość na obciążenie wiatrem (często wyrażane w Pascalach) i potencjalne uderzenia.

Gwarancja: standardowa gwarancja na produkt to 10-15 lat, a na uzysk mocy nawet 25 lat. Ważne, aby producent wyraźnie dopuszczał montaż paneli w orientacji pionowej w swoich dokumentach technicznych.

Certyfikaty na montaż pionowy lub fasadowy (BIPV) są istotne dla potwierdzenia zgodności z normami budowlanymi i bezpieczeństwa.

Aspekty wizualne: producenci paneli fotowoltaicznych coraz częściej oferują panele dedykowane do zastosowań architektonicznych.

Są to moduły z czarną folią (black foil), czarną ramą (full black), bezramowe lub dostępne w nietypowych kolorach czy o niestandardowych rozmiarach, które lepiej wpisują się w estetykę nowoczesnych fasad.

Panel bifacjalny to ciekawe rozwiązanie, które na elewacji, zwłaszcza na jasnej, odbijającej światło ścianie, może generować dodatkową energię z tylnej strony modułu.

Niemniej jednak, aby w pełni wykorzystać potencjał modułów bifacjalnych, potrzebna jest odpowiednia przestrzeń za modułem i jasna, rozpraszająca powierzchnia elewacji.

Decydując się na konkretny model panela, warto porównać jego kartę katalogową pod kątem wszystkich tych parametrów i skonsultować wybór z doświadczonym instalatorem, który ma doświadczenie w montażach elewacyjnych.

Panele renomowanych producentów, choć droższe (np. panel monokrystaliczny 400Wp może kosztować od 500 do 800 PLN, a specjalistyczny moduł BIPV znacznie więcej), zazwyczaj dają większą pewność co do jakości, trwałości i spełnienia deklarowanych parametrów, co jest kluczowe przy inwestycji na dziesięciolecia.

Efektywność i Korzyści Montażu Paneli PV Na Ścianie

Przyznajmy to otwarcie: w bezpośrednim starciu o maksymalną roczną produkcję energii, montaż na dachu o optymalnym nachyleniu 30-40 stopni, skierowanym idealnie na południe, zazwyczaj wygrywa z instalacją pionową.

Wydajność fotowoltaiki mocowanej na elewacji będzie niższa w ujęciu rocznym, ponieważ przez większość roku kąt padania promieni słonecznych na pionową powierzchnię będzie daleki od idealnego 90 stopni.

W praktyce roczna produkcja energii z 1 kWp mocy zainstalowanej na pionowej ścianie może być niższa o 15% do nawet 30% w porównaniu do optymalnej instalacji dachowej, w zależności od szerokości geograficznej i lokalnych warunków zacienienia.

Jednak, jak to w życiu bywa, diabeł tkwi w szczegółach, a mniejsza roczna wydajność nie oznacza, że brak jest korzyści, wręcz przeciwnie!

Jedną z kluczowych zalet montażu naściennego, o której już wspominaliśmy w kontekście danych, jest jego efektywność w porze zimowej.

Zimą słońce w Polsce (na szerokości geograficznej około 52 stopni N) wznosi się nisko nad horyzont, osiągając maksymalny kąt około 15-20 stopni w południe.

Pionowe panele na elewacji są w stanie lepiej wykorzystać te nisko wiszące promienie słoneczne niż panele na dachu nachylone pod znacznie większym kątem (np. 40 stopni).

Wyobraźmy sobie, jak słońce wędruje po zimowym niebie – dla panelu na dachu to kąt bardzo płaski, wręcz "ślizgający się" po powierzchni, podczas gdy dla panelu na ścianie to kąt bliższy prostopadłemu w kluczowych, południowych godzinach.

Chociaż ilość dostępnego słońca zimą jest mniejsza, procentowy udział produkcji w tym okresie może być wyższy dla instalacji naściennej, co jest korzystne, bo często zapotrzebowanie na energię jest wtedy większe (ogrzewanie, oświetlenie).

Drugą znaczącą korzyścią jest naturalna ochrona przed warunkami atmosferycznymi.

Pionowe ustawienie modułów sprawia, że śnieg po prostu z nich spada, nie zalegając na powierzchni.

Na dachu, zwłaszcza przy niższym kącie nachylenia, gruba warstwa śniegu może całkowicie zablokować produkcję energii na wiele dni lub tygodni.

Pionowa instalacja jest również mniej narażona na silne uderzenia wiatru, które mogą generować ogromne siły ssące i dociskające na moduły zamontowane pod kątem na dachu.

Grad, choć rzadko powoduje trwałe uszkodzenia paneli renomowanych producentów, stanowi dla nich mniejsze zagrożenie na pionowej powierzchni, gdzie pociski gradu uderzają pod mniej niekorzystnym kątem.

Kolejnym plusem jest potencjalnie łatwiejsza konserwacja i czyszczenie.

Pionowe panele są bardziej dostępne, często możliwe do umycia z okna lub balkonu (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa!), bez konieczności wchodzenia na dach czy korzystania z drogich podnośników.

Co więcej, brud, kurz i pył (a zwłaszcza ptasie odchody) mają tendencję do spływania z pionowej powierzchni podczas deszczu, co ogranicza potrzebę manualnego czyszczenia.

Estetyka może być postrzegana różnie, ale nowoczesne panele elewacyjne mogą stać się elementem architektonicznym, a nawet zwiększyć wartość estetyczną budynku, zwłaszcza w przypadku rozwiązań BIPV.

Można argumentować, że panele na elewacji zajmują powierzchnię, która w przeciwnym razie pozostałaby niewykorzystana, podczas gdy miejsce na dachu mogłoby być przeznaczone np. na kolektory słoneczne do ciepłej wody, rekuperator czy inne urządzenia.

Aspekty bezpieczeństwa: praca na wysokości na elewacji przy użyciu specjalistycznego sprzętu (np. podnośników) bywa paradoksalnie bezpieczniejsza niż przemieszczanie się po stromym, śliskim dachu, zwłaszcza w trudnych warunkach.

Optymalne ustawienie paneli na ścianie, nawet jeśli to po prostu pionowy montaż na południe, to klucz do maksymalizacji produkcji energii, jaką można uzyskać z danej powierzchni.

Choć nie da się uzyskać idealnego kąta nachylenia do słońca jak na dachu, staranna analiza kątów i ewentualne niewielkie pochylenie paneli (jeśli system montażowy na to pozwala) może poprawić efektywność.

W przypadku instalacji elewacyjnej, która często jest stosowana w miejskich, gęsto zabudowanych obszarach, ochrona przed wandalizmem i kradzieżą może być również większa niż w przypadku łatwo dostępnych instalacji naziemnych.

Podsumowując, choć roczna produkcja z instalacji fotowoltaicznej montowanej na ścianie może być niższa, rozwiązanie to oferuje szereg innych, często niedocenianych korzyści, takich jak lepsza praca zimą, odporność na warunki atmosferyczne i łatwiejsza konserwacja, które czynią ją atrakcyjną opcją w specyficznych sytuacjach.

Przed podjęciem decyzji zawsze należy przeprowadzić szczegółową analizę opłacalności, biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, w tym koszt inwestycji, potencjalną produkcję energii i specyficzne warunki panujące w miejscu montażu.